czwartek, 5 marca 2009

OPERATOR

U nas codzienna, nudna (oczywiście dla niektórych fascynująca) czynność, którą jest odkurzanie wymaga udziału dwóch operatorów. Jest starszy ( tylko wiekowo ;) ) operator rury głównej i młodszy operator siły ssania, długości kabla i kierunku jazdy. Jak widać młodszy ma zawsze więcej obowiązków, lecz nie narzeka, a wręcz aż się rwie do pracy :) I nawet nie w głowie mu L-4 z powodu choroby.




3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Tata widzi, iż jego syneg ma ogromne zamiłowanie do wszelkiego rodzaju sprzętu AGD i RTV, no wkońcu oboje rodzice sa po inżynierami po Politechnice!!!
:)

Anonimowy pisze...

hi hi :)nasz kochany synuś :)

Mama Pszczółek pisze...

no to już wiadomo w kogo Synuś się wdał!:o) a tak poza tym to myślę, że już się po niego powinni Pracodawcy ustawiać w kolejce-mimo choroby ostro pracuje! Twardzielek!