wtorek, 10 marca 2009

LEWY BOCZEK

Do niedawna spanie odbywało się na pleckach, ewentualnie na brzuszku, no i na rękach mamy (to udało nam się ostatnio zmienić:)). Ale od paru dni ulubioną pozycją stał się lewy boczek :) I nie prawy tylko właśnie lewy. Tata mówi, że jestem już dużym chłopczykiem :) To chyba dlatego, że jak wskakuję do łóżka Rodziców, to Tatko ma tam wtedy nie za wiele miejsca ;)

1 komentarz:

Gabryjelov pisze...

U nas jest dokładnie tak samo...też czasem łóżko rodziców;)i też lewy boczek...króluje:))