środa, 25 marca 2009

KAWKA I LODY

Zmęczeni nieodpuszczającą zimą wybraliśmy się dziś na słodkie małe co nieco.

Dobrze, że BRUM BRUM było pod ręką, bo przecież ile można patrzeć na objadających się rodziców i smakować samą łyżeczkę!!!

3 komentarze:

Mama Pszczółek pisze...

Kawka i lody to się rozumie, a poza tym dobrze się czasem wyrwać "do ludzi" :o) a co do zimy to już podobno powolutku się z nami żegna-OBY! pozdrawiamy cieplutko...

Anett pisze...

super,super! jaka namiastka lata - palma nawet jest:-)

Julko pisze...

Palma właśnie najbardziej fascynowała Julka :)