piątek, 28 listopada 2008

TO JUŻ JUTRO


Dziś wszyscy mieliśmy super humory :) Wywołało je podniecenie oczekiwania na jutrzejszy dzień. Rodzice nie mogą uwierzyć, że pół roku temu pierwszy raz spojrzeli w moje oczka i od tego momentu jesteśmy juz nierozłączni. Strasznie szybko to minęło. Mama mówi, że za szybko, i że to najszczęśliwsze pół roku ich życia. Kochają mnie strasznie mocno. Każdego dnia mi to powtarzają.Tak naprawdę razem jesteśmy nie od sześciu miesięcy, lecz od piętnastu. Często opowiadają mi jak to było kiedy dowiedzieli się, że zamieszkałem w mamy brzuszku. Ponoć płakali ze szczęścia. Ten jutrzejszy dzień sprawia, że mama ostatnio często wspomina ciążę, poród i pierwsze chwile mojego życia. Zawsze ściska ją wtedy w gardle. Ciekawe co będzie jak będziemy kończyć roczek :) O joj joj!!!
Mamy nadzieję, że będzie jutro miło, że będą życzenia, i że inni też będą pamiętać o tym ważnym dla nas dniu :)

Brak komentarzy: