wtorek, 11 listopada 2008

MĘSKIE SPOTKANIE

Wczoraj odwiedził nas wuja Jarek :) To jest bardzo ważny wujo, ponieważ to mój chrzestny :) Niestety odwiedza mnie dość rzadko tłumacząc to brakiem czasu. Wszyscy z tego powodu bardzo ubolewamy :( Jednak jak już się pojawi to rozpieszcza mnie jeszcze bardziej niż rodzice :))) Pozwala mi na wszystko na co tylko mam ochotę. Muszę z tego korzystać, ponieważ za 4 miesiące pojawi się dzidziuś wuja (najprawdopodobniej będzie to Kuba) i ta miłośc będzie podzielona na nas dwóch. Rodzice mówią, że nie będzie tak źle, bo wtedy tej miłości będzie dużo więcej, a ja będę miał kompana do zabaw.

Wuja pozwala mi naprwdę na wiele :)



Brak komentarzy: