wtorek, 2 marca 2010

ROCZEK KUBY

Pamiętam tamten dzień równo rok temu. Chyba nie ma większej radości jak z narodzin :). Dziś równy roczek :). Świętowaliśmy w weekend.

A jak Julek? Julek prawdopodobnie zrozumiał, że roczek to już za nim i najwyższy czas rozpocząć bunt. Jeszcze mnie to nie przerasta ale zaczynam się zastanawiać jak reagować żeby wyszło dobrze. Brak reakcji jest najlepszy jak na razie. Jednak mam wrażenie, że nie tędy droga i potrzeba czegoś więcej. Bo przecież tych buntów to teraz trochę jest ;) .Ech! Chyba też się zbuntuję ;) :D.

Brak komentarzy: