sobota, 9 stycznia 2010

ZIMOWY DESZCZ

Obudził nas dziś rano. Stukający o szyby to nienajlepsza pobudka.
Ale wieczorny usypia wybornie.


TAP TAP TAP - tak wg Julka słychać jak pada.
Szczerze - to ja wolę śnieg!!!!! Brrrr!

3 komentarze:

Mama Pszczółek pisze...

u nas też deszczowo :o( ale...jakie piękne wzory maluje ten zamarznięty deszcz na szybach...:o) pozdrawiamy cieplutko...

Rodzinkaxl pisze...

U nas na dworze - jak to mówi mój mąż - niewielki minus ;) więc tymczasem jeszcze śnieg sypie. Natomiast nocą lawiny spadały z dachu i bynajmniej nie było to usypiające :( Julciu ma śliczne śpiochy :)

Julko pisze...

Szyby zamarznięte do dziś rana jeszcze były. Nawet ładnie to wygladało :)
A co do śpiochów to Tato miał za zadanie kupić ciepłą piżamkę. No i kupił :) Tez bardzo mi się podobają :)
Pozdrawiam!!!