czwartek, 27 sierpnia 2009

WYWROTA

Z samodzielnym załadowaniem i rozładowaniem problemu nie ma. Jednak jeden jest - z samodzielnym ruszeniem. A powozić się wywrotą jest fajnie :)

3 komentarze:

Agata pisze...

też mamy taki wóz, no podobny, ale jeszcze grackowi na myśl nie przyszło aby załadować się do niego:)

Anett pisze...

no ekstra! duży chłopiec - duża bryka;-)

Mama Pszczółek pisze...

Gucio też już się załadował do takiej bryki :o) i szczęśliwy karze robić brum brum...