środa, 19 sierpnia 2009

19.08 - JULIUSZA

To pierwsze świadome imieniny. Świadome dla Rodziców, którzy pierwsze przegapili. Z niezdecydowania, a może i z przejęcia nową rolą. A dla Julka był to po prostu wesoły dzień z wszystkimi Dziadkami :) O rany! Co to było! Więcej ludzi niż zwykle i szczęście niesamowite! Mama była potrzebna tylko do AM i późnym wieczorem, gdy już zmęczenie brało.
A oto wielbiciel STO LAT :) Śpiewajcie, śpiewajcie, a ja będę bił brawo!

A tu na spacerze w niecodziennym składzie.

Dobrze jest czasem poświętować :)

3 komentarze:

Unknown pisze...

wszystkiego naj naj.
a jaki smakowity torcik:)

Julko pisze...

DZIĘKUJEMY! :)

Mama Pszczółek pisze...

STO LAT! STO LAT!:o)))