poniedziałek, 10 sierpnia 2009

SŁYSZYMY JESZCZE MORZE I MEWY

Wczoraj wróciliśmy.
Było nam tak cudnie, że wracać nie chciało się.
Wszystkim nam te wakacje dobrze zrobiły.
Odpoczywaliśmy, cieszyliśmy się sobą, pokazywaliśmy Julkowi świat... A Julko cieszył się wszystkim. Te dwa tygodnie to wiele dla jego rozwoju :) Klimat mu służył. Zmiana otoczenia również. Rozgadał się, rozchodził, rozjadł, a nas jeszcze bardziej rozcieszał :)
Pożegnanie morza było długie i z łzami w oczach.

Zmieniając dziś stronę w kalendarzu przeczytałam "CZASEM NA ZIEMI JEST JAK W NIEBIE". To prawda! :)

2 komentarze:

Mama Pszczółek pisze...

to już minęły dwa tygodnie?!:-o i to nam uświadomiło, że my wczasujemy już prawie miesiąc!:-o Ale to fakt, że wakacje, wspólnie spędzone chwile sprawiają, że na ziemi też można poczuć się jak w raju!:o) pozdrawiam cieplutko...

Gabryjelov pisze...

No to witamy z powrotem!Tak,wakacje to piękny czas bycia razem...i poznawania...siebie i świata:)