wtorek, 11 sierpnia 2009

OBIECANA WYPRAWA

Ostatnio Julko rozkochał się w pociągach. Śniadaniu obowiązkowo towarzyszy bajka "Tomek i przyjaciele". Jak tylko zabieramy sie za jedzenie Julko mówi CIUCH CIUCH.
Na wakacjach też często napotykaliśmy przeróżne ciuchcie. Jedna taka drewniana przyjechała z nami do domu.
Po powrocie obiecany był dworzec PKP. No i tam najpierw było niedowierzanie w nadjeżdżający pociąg, później zaniemówienie i dopiero gdy pociąg odjechał było CIUCH CIUCH i żal, że nie można za nim pobiec. Chyba się podobało :)

Brak komentarzy: