sobota, 4 lipca 2009

JUŻ MNIEJ EKO :)

Piaskownica to roczkowy prezent. W końcu przyszedł czas i na nią :D Tato z samego rana skręcił i mamy kawałek osobistego piachu :) Pierwsze babki zbiegły się z imieninami Babci, więc otwarcie sezonu było uroczyste, w większym gronie.
Na przegląd przyszła też działkowa sąsiadka o imieniu Julka :)

3 komentarze:

Ka pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Anett pisze...

Ale extra, piaskownica pierwsza klasa i widzę,że nie tylko mi się spodobała;-)

mama FiK pisze...

tak, tak, nie tylko mi :-)
tzn. nie tylko Tobie :-)
tzn. nie tylko Wam :-))

a dlaczego nie eko?