niedziela, 13 czerwca 2010

MAŁY CHŁOPIEC...

... w wielkim wozie strażackim.

... wśród wielkich dinozaurów. Tu najbardziej spodobały się wielkie jaja. Julko przenosił je od jednego do drugiego dinozaura i mówił POSZE, TO DLA CIEBIE JAJO.

I z wiatrakiem. Może nie wielkim, ale wielce cieszącym :).

3 komentarze:

Gabryjelov pisze...

No pięknie:)jakiś festyn?Fotki super!A w wozie strażackim to już w ogóle:)

Unknown pisze...

Ale fajne te dinozaury!

Julko pisze...

Tak, to kolejny Julka festyn. Na tym bawił się zdecydowanie lepiej :)

Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)