piątek, 9 stycznia 2009

POCZĄTKUJĄCY RACZEK


Trasa pokonana przez małego raczka co prawda bardzo króciutka, ale były próby i co najważniejsze jest to wyczyn powtarzalny.
Zdjęcia mało udane, bo robione przez tatę w stanie zaskoczenia i podniecenia ;)

4 komentarze:

Gabryjelov pisze...

Pięknie!Mam nadzieje że moje Gabrysiątko też tak niedługo będzie śmigać.Na razie pełza...i nie siedzi jeszcze...:(czekam....z niecierpliwością.

Gabryjelov pisze...

AAAAA mam pytanko.Chciałam mojej Gabryni tez taka metryczkę zrobić...jak to działa?

Julko pisze...

http://lilypie.com/
to jest stronka, gdzie można coś takiego założyć;wybierz rozmiar mini tego suwaczka, a pozniej idź krok po kroczku, wpisz kod HTML w swoim blogu i gotowe. Powodzonka! :)
A z tym siedzeniem u nas to też tak jeszcze nie całkiem samodzielne. Trzeba asekurować i też niecierpliwie czekam kiedy Julko usiądzie sztywno. Ale nic na siłę.
Pozdrawiam!

Gabryjelov pisze...

dzięki...nie bardzo nam to wychodzi....tzn stworzyliśmy suwaczka ale nie bardzo wiemy jak go wcisnąć do bloga będziemy próbować:)