sobota, 9 października 2010

KIBIC

 :)
Ale oczywiste jest, że lepiej kibicuje się w grupie. Potencjalni kumple wypatrzeni, więc w drogę.
Jednak dołączenie okazało się nie takie proste. Julko dosiadł się, a chłopaki dali nogę ;). Nastąpiła pogoń.
 No i, no i...
 ... w końcu udało się! :)
Julko uwielbia straszy chłopców, jednak starsi chłopcy niekoniecznie Julka. Wiadomo - Maluch ;). Ale dziś ten niepoddający się Maluch dopiął swego na meczu piłki nożnej :).

3 komentarze:

mama FiK pisze...

niezłe! cóż za determinacja! tylko się inspirować!

Unknown pisze...

podchody niezłe robił. I dopiął swego!

Marta mama chłopaków pisze...

Mój Nikuś też uwielbia starsze dzieci i jak się uprze to biega za nimi cały czas :P
Ale najważniejsze,ze wreszcie sie udało :D
Pozdrawiam