środa, 6 października 2010

ANGIELSKIE PRZEDSZKOLE

Tak Julek nazywa lekcje angielskiego. Kazdego dnia mówi, ze chciałby iść do PECZKOLA ANGIESKIEGO :).
Dziś Julko rozgadał się i roztańczył, a dokładniej rozbiegał, jeszcze bardziej niż poprzednio. Na hasło "clap" zaczął od razu klaskać, a na "run" - dokładnie biegać. O ustach, nosie, kolanach i stopach pisać już nie będę :). Pani powiedziała: "No ja nie mogę. Piękne jest to Julka very good". Bo Julko pochwalił Marysię właśnie używając zwrotu "Very Good" i bijąc przy tym brawo:).
A przed zaśnięciem spytał mnie : MAMO, JAK TO PANI MÓWIŁA NA CIĘŻAJÓWE? CZAK? A NA AWTOBUS - BAS?

1 komentarz:

BlogiMam.pl pisze...

Witaj mamo Juliusza:) Zapraszamy do nas:)))