wtorek, 9 listopada 2010

KOKOŁEJKA

Tę Julko darzy szczególnym sentymentem :) JULECZEK BYŁ TAAAAKI MAJUUUUTKI.
Tak! Jak był taki malutki to leżał w takim rożku z misiami :). A teraz chętnie leży pod kołderką z tymi misiami i oglada ulubiony niedzielny film, w którym pani utkneła jeepem w błocie. Tylko szkoda, że nie utyka w kazdym odcinku ;).

Brak komentarzy: