sobota, 14 lutego 2009

PRZEDRZEŹNIANIE

Ostatnim hitem jest zabawa właśnie w przedrzeźnianie, a dokładniej w naśladowanie kaszlu. Ktoś kto mnie nie zna mógłby pomyśleć, że jestem chory i potrzebny mi syropek ;) Rodzice rozgryźli to i zorientowali się, że bardzo mnie to bawi. Tak więc dla śmiechu sami udają, że kaszlą, a ja im w tym znakomicie wtóruję :) ŚWIETNA ZABAWA!
Ostatnio na zakupach przemknęła obok nas pani, u której ze zdrowiem nie było najlepiej. No i jak zacząłem tak nie mogłem skończyć.
Strasznie to rozśmiesza rodziców, a ja wtedy kaszlę jeszcze bardziej i robię przy tym kapitalne miny :)Proszą mnie tylko, żebym ich poinformował, gdy nie będzie to na niby.

Brak komentarzy: