sobota, 16 maja 2009

Z MAMINEGO TALERZA


Ponoć przychodzi taki czas kiedy dziecko dojrzewa do samodzielnego jedzenia, kiedy jest na to gotowe i żeby coś z tego wyszło należy to w porę wyłapać. I taki czas chyba u nas nastał !!! Oby nie zapeszyć!!!
Dziś Julko zażyczył sobie uczestniczenia podczas obiadu. Co prawda trafił na końcówkę, jednak smakowała mu ona wybornie ;)
Teraz będzie zdecydowanie więcej sprzątania! Ale co tam !!! :D No i czas chyba na widelec :D

1 komentarz:

Mama Pszczółek pisze...

no no samodzielne jedzenie widelcem z takieeego wielkiego talerza! Jesteśmy pod wrażeniem!:o)