sobota, 23 maja 2009

RECYKLING

Sortowanie odpadów jest u nas na porządku dziennym. A dziś mieliśmy okazję wymienić m.in. uzbierane przez ostatni rok baterie. Ponad 4 kg zużytych baterii pochodziła głównie z julkowej karuzelki i innych bawidełek. Sporo się tego uzbierało. W zamian mamy 7 nowych róż :) I w ten sposób Julko dorobił się swych pierwszych drzewek :) Komisyjnie z Babcią i Prababcią pojechaliśmy je wsadzić. Była obserwacja z wielkiem zaciekawieniem i oczywiście wąchanie :D



3 komentarze:

Mama Pszczółek pisze...

ale będą Ci pięknie Julek pachnieć te Twoje róże fiu fiu!

mama FiK pisze...

a gdzie taka okazja? i czy powtarzalna?
brawo dla młodego ekologa!

Anett pisze...

Ale extra akcja!