MAMO ZADZWOŃ DO PANI I POWIEDZ, ŻE UMIEM PISAĆ DO 42.
I POWIEDZ, ŻE BĘDĘ DOBRYM PRZEDSZKOLAKIEM.
I jeszcze: PRZELITERUJ MI "PIES JULKA".
Prawda, że piękny ten julkowy pies z tym prostym ogonkiem? :) Ma też obrożę z medalikiem :).
Ja robiłam popcorn, a Julko skrobał, skrobał no i wyskrobał :). A jaki dumny był z siebie. Nawet sąsiadce o tym wspominał :).
Julek czeka na powrót do przedszkola. I widzę wyraźnie to jak bardzo to przeżywa. Może bardziej ode mnie?
Cieszymy się, ale małe obawy przed nową panią, nową grupą i porannym biegiem do przedszkola jednak są.
6 komentarzy:
Wszystko będzie dobrze! Jestem pewna, że już po pierwszych chwilach poczuje się jak ryba w wodzie! I może nawet nie raz Mamusia usłyszy jak ja czasem: "za wcześnie przyjechałaś" :))) Życzę z całego serca by wrześniowe emocje były najpiękniejsze! Wielkie buziaki i wszystkiego najmilszego!!!!!!!! A dzieło na kartce - prześliczne!
To trzymam kciuki. No i pies jak malowany! Ekstra!
Geniusz.... geniusz....!!!!
Dziękujemy :).
matko jedyna!
kobieto! takie rzeczy to się zachowuje głęboko w szufladzie, zamiast stresować matki rówieśników!!
pies Julka! i do 42! no, no... to ci dopiero!! jesteśmy rok za Wami :-))
A ja się zestresowałam, że nie widzieliśmy tego mostu w Poznaniu na którym Kuba grał w planszówki! ;)
A co do tej pracy, to dziś rano Julek już gotowy do przedszkola nagle zwrot do swojego pokoju i po prace. I na dzień dobry pokazał pani. Sam! tak się przedstawił ;).
Pozdrawiam!
Prześlij komentarz