wtorek, 10 kwietnia 2012

ŚWIĘTA TRZEBA ODESPAĆ

Tak! I tak też właśnie robi Julko :). No i ja dzięki temu wyspana przed komputer dojadam babkę ;). Jak dla mnie to świętujemy jeszcze dziś, bo przecież do jednego dnia urlopu nie można podchodzić ineczej :). Laba! :)
A wspólne Święta mimo, że były zimne to były radosne, spokojne i ZDROWE! :)
Mam nadzieję, że u Wszystkich tu zaglądających również.


 Pozdrawiamy Ciocię, Wujka i Kacpra!

6 komentarzy:

mama FiK pisze...

taaaaak... nasze też były zdrowe. aż do momentu, kiedy pojawiło się słońce...

tak sobie dziś pomyślałam, że mało już Was w necie... szkoda...

a Julko jakiś wielki chyba? można prosić parametry?

Julko pisze...

Troche nas mało i ja tez tego żałuję :( To chyba przesilenie wiosenne.
A Julko rzeczywiście rośnie szybko, jak dla mnie też szkoda, że tak szybko. Choc wieczorami przeważnie twierdzi, że jest moim dzidziusiem i to mnie troche pociesza ;).
Julkowy wzrost to ok 115cm, a waga ciężka, oj ciężka, a stopa 28. :)

M. pisze...

Piękne zdjęcia - tyle w nich radości - widać, że bawiliście się cudownie! Pozwoliłam sobie przeczytać powyższe komentarze - i zgadzam się zarówno z tym, że Juleczek śmignął w górę, jak i z tym, że nie ma to jak usłyszeć czasem od Synusia, że nadal jest Mamusi dzidziusiem... rozumiem to dobrze i podzielam :) Moc buziaków!!!

M. pisze...

Piękne zdjęcia - tyle w nich radości - widać, że bawiliście się cudownie! Pozwoliłam sobie przeczytać powyższe komentarze - i zgadzam się zarówno z tym, że Juleczek śmignął w górę, jak i z tym, że nie ma to jak usłyszeć czasem od Synusia, że nadal jest Mamusi dzidziusiem... rozumiem to dobrze i podzielam :) Moc buziaków!!!

M. pisze...

Ups, przepraszam, że dwa razy...

mama FiK pisze...

115?! matko jedyna!! toż to prawie 15 więcej niż Kuba! no, tego to Kuba nie nadrobi... :-))