wtorek, 10 kwietnia 2012

NASZ ZAJĄC

Był bardzo udany. Dlatego grzechem byłoby się nie pochwalić i nie zrobić reklamy.

Szczerze polecamy!
A niżej dowód.

4 komentarze:

M. pisze...

Fajna gra, my też w nią grywamy czasami, ale moje Bąki najbardziej lubią przejąć inicjatywę i wszystkim zajączkom hurtem usunąć ziemię spod stóp. Jak by nie patrzeć - faktycznie śmiechu sporo! Ostatnia fotka z roześmianym Juleczkiem - przepiękna! :))
Uściski na dobranoc :)

Mama Pszczółek pisze...

super zabawa! co to? poproszę o szczegóły, namiary, ceny?:-) pozdrawiamy poświątecznie Pszczoły ;-)

Julko pisze...

madziu - my w tych zajaczkach po prostu zakochaliśmy się. No u nas tez ubaw jest jak wpadają :)

Już byłam u Was Pszczółki i namiary zostawiłam :).
Napisze jeszcze raz - Lotti Karotti.

Pozdrawiam!

Mama Pszczółek pisze...

Dziękujemy- już szperamy w poszukiwaniu Lotti Karotti :-)