sobota, 16 listopada 2013

JESIENNIE

Z latawcem.
 I z mamą.

2 komentarze:

M. z blogu Vyspa - domek nad morzem pisze...

Latawce to tyle radości! Taki przywilej dzieciństwa, z którego bezkarnie mogą korzystać także rodzice :) Oczy Wam się śmieją - widać, że mieliście razem wspaniały czas. A i latawiec śliczny uśmiechnięty :)) Miłej niedzieli Kochani!

Julko pisze...

To prawda! Ja uwielbiam z tego korzystać :). Latawiec rzeczywiście cieszył bardzo.
Buziaki!