niedziela, 9 grudnia 2012

PĘDZĄCE ZÓŁWIE

"Pędzące żółwie" to mikołajowe odkrycie.
To nasza druga gra firmy Egmont. I po raz drugi przekonałam się, że warto. Naprawdę! Warto warto warto! No rozpływam się nad tymi żółwikami :).
Z kopyta ruszyliśmy z zasadami na poważnie i poszło jak burza.
A JAK PIERWSZY RUCH WYKONAM SWOIM ŻÓŁWIEM TO BĘDZIE JASNE KTÓREGO MAM. 
Zatkało nas!
Wieczorami grają rodzice ;).

3 komentarze:

M. z blogu Vyspa - domek nad morzem pisze...

Ojej! Naprawdę tyle radosci?! To ja zaraz pędzę poszukać!

Marta mama chłopaków pisze...

Musi być naprawdę ciekawa :)

Julko pisze...

Naprawdę polecam.
A ile emocji jak gramy sami bez Julka ;)
Pozdrawiam ciepło!