czwartek, 15 listopada 2012

NA LODZIE

Nie! Nie zostaliśmy na lodzie ;). Tfu tfu!
Łyżwujemy na lodzie :).
I nie jest ważne, że przy bandzie. Ważne, że z przyjemnością :).

3 komentarze:

mama FiK pisze...

wow!!!
taki młody???

Julko pisze...

Myślę, że im wcześniej tym lepiej :). Jak ze wszystkim pewnie.
Mamo FiK, czy ja mogłabym prosić Ciebie o załatwienie wejściówki do Gałązków? Z góry dziękuję.

mama FiK pisze...

jeśli takie "załatwianie" jest możliwe, to oczywiście :-)
powołaj się na bloga Kuby