Powoli staję się uczestnikiem placów zabaw. Zaczynam od czynnego obserwowania :) Bardzo podobają mi się szalejące dzieci, kolorowe zjeżdżalnie, wesołe karuzele i w ogóle wszystko jest takie SUUUPER!!! Jesienna pogoda nie zawsze pozwala na harce na huśtawkach, więc rodzice pokazali mi wczoraj bawiące się dzieci w Manufakturze. A ponieważ cierpimy na brak towarzystwa w młodszym wieku, dlatego wrażeń był ogrom. Już nie mogę się doczekać kiedy ja tak będę hasał :) Mama mówi, że w przyszłym roku na pewno :)
Zachwyt nad karuzelą :)
Ja też chcę tam wsiąść!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz