BIKOPT! JAK SIE CZUJESZ?! NO POWIEDZ!
Odwracam się i widzę, że Julko faktycznie pyta Biszkopta o jego samopoczucie. Po kilku powtórzonych "No powiedz", a raczej wykrzyczanych było MAMO! BIKOPT NIE MÓWI! ON PIEWA.
A dziś przy kąpieli: NO POWIEDZ! ŻE NIE ŻATUJESZ! Ale z czym to tego się nie dowiedzieliśmy.
Julek gada, mówi, opowiada. I to dużo i non stop! Tylko ciekawe po kim to? Bo na pewno nie po jednym z nas ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz