Tradycyjnie było jajeczko na śniadanie :) Zerwane z gałązki i poświęcone z koszyczka również.
Były też życzenia świąteczne osobiście dla Mysi :)
I była Ciocia z Wujem!!! Jak dobrze, że są święta :)
Z Dziadkiem było o kurkach i jajach :)
A Ciocia egzamin na prowadzenie pojazdów 3-kołowych u nas juz zaliczyła :)
I był pierwszy Lany Poniedziałek z Kubusiem :)
1 komentarz:
No to pięknie u was było!!!:)
Prześlij komentarz