Po wczorajszym dość ciężkim dla Julka ząbkowaniu mamy komplet jedynek i dwójek. Jak do tej pory szło to jak po maśle, a tu nagle ból, brak snu, a więc i rozdrażnienie. Na szczęście powrót do normy nastąpił po całej przespanej nocy :D Panadol pomógł!
2 komentarze:
No to Gratulujemy!!!I oby następne wychodziły w mniejszym bólu:)
brawo, brawo!Niedługo dla Julka nie będą straszne coraz to większe kąski:-)
Prześlij komentarz