Żal tego czasu. Jakoś tak czuję, że będąc dzieckiem nie przeżywałam tego czasu tak jak teraz. Teraz chciałabym każdą ostatnią chwilę wydłużyć, umilić, zapamiętać.
Z tej okazji był cyrk. A z nim wspomnienia.
I był pchli targ.A z nim coś ku pokrzepieniu. :)
Dobrego jutra!
2 komentarze:
My też tęsknimy za wakacjami ale przecież jeszcze trochę ciepłych dni przed nami, i weekendów, i wieczorów - a one wszystkie tak pełne będą przecież wrażeń i opowieści o nowych kolegach, nowych przygodach... Uściski mocne by uśmiech powrócił :)
dziękuje Madziu!
Długo nas nie było, ale postaram się wrócić do blogowego świata. najtrudniej zacząć...
Uściski i przedpołudniowy uśmiech posyłam!
Prześlij komentarz