JA CHCĘ DO SWOJEGO STAREGO PRZEDSZKOLA, ALBO LEPIEJ DO STAREGO I NOWEGO.
No tak! ;) A my główkujemy gdzie Mu będzie lepiej. Choć czasu praktycznie już brak. Ciężko!
A wczoraj był 29-ty dzień miesiąca (tak! ciągle odliczam te miesiące ;)) i z tej okazji był tenis po raz pierwszy, i frytki - też po raz pierwszy (nasz mały sukces :))) hip hip...).
5 komentarzy:
Trzymam kciuki!!!
Dziękuje Madziu.
Decyzja podjęta, ale ja ciągle myślę czy to ta dobra :(.
nawet dylematy macie te same, co my...
zmieniliśmy Kubie przedszkole, za tydzień inauguracja.
też się gryzę :-((
a Wy w końcu jaką decyzję podjęliście?
Ja gryzę się nadal. Decyzja padła taka, że Julko idzie do starego tyle że na rano. Sam tak wybrał, twierdzi, że na pewno polubi nowe panie i dzieci, wiec zobaczymy...
W prywatnym mamy jeszcze zielone światło, to jak coś to będziemy zmieniać.
A Kuba idzie do państwowego czy prywatnego?
Kuba był w prywatnym, które go nie rozwinęło i idzie do prywatnego. to już chyba na rok tylko! bo potem zerówka... o ile to przeżyję, oczywiście.
Prześlij komentarz