Podwójnie obchodzone, z dwoma tortami, z kolegami, z zabawą, i z prezentami. Tak, prezenty w tym roku były bardzo ważne. JA WIEM MAMO, ŻE NAJWAŻNIEJSZA JEST PRZYJAŹŃ, ALE WIESZ TERAZ SĄ MOJE URODZINY.
Nastepnego dnia po urodzinach koledzy w przedszkolu podbiegli i na dzień dobry usłyszeliśmy; "Julek wczoraj było super!". :)))
Urodziny wyczekane, wymarzone.
Powoli wracamy do codzienności.