Miała być wiosna, miał być basen. Wiosna przyszła, wirus odszedł, wirus przyszedł. Powiedzieliśmy BASTA! Był basen, i to ten wymarzony, odkryty!
JUTRO WEZMĘ ZWOLNIENIE Z PRZEDSZKOLA, WY Z PRACY I TEŻ POJEDZIEMY NA BASEN.
:)
Było super!
Ostatni tydzień w ogóle był super. Rower, hulajnoga, lody, słońce, ludzie... Uwielbiam wiosnę!
3 komentarze:
Cudnie! I Wy tacy piękni! Ależ letnio i wakacyjnie się poczułam. I ten strój Juleczka - pierwsza klasa! Cieszę się razem z Wami!! Wielkie buziaki!!!
to żart jakiś? bo prima aprilis to już jakiś czas temu było...
owszem, kąpałam się zimą w odkrytym basenie, ale nie wychodziłam z wody! a tu w kwietniu... no, no...
super!
Madziu - dziękujemy!!! Co do kostiumu to tez mi sie podoba, ale julkowy wzrok na jego widok chciał mi powiedzieć NO WIESZ MAMO, JA JESTEM ZA DUŻY NA ELMO. ;)
Buziaki!
MAMO FiK - tak wyszło :) trafilismy na wyjatkowe słońce i już nie możemy doczekać się nastepnego. Pozdrawiam.
Prześlij komentarz