NIE WIEM CZY PÓJDĘ JUTRO NA BAL, BO NIE WIEM JAK BĘDĘ SIĘ CZUŁ. ALE OBIECAŁEM WUJKOWI. TO DLA NIEGO BARDZO WAŻNE.
MAMO PAMIĘTASZ, ŻE MUSIMY ZBADAĆ KREWKĘ?
Tak, chorowaliśmy bardzo świadomie na szkarlatynę.
Po dwóch tygodniach zamknięcia w domu zdążyliśmy wystąpić z okazji Dnia Babci i Dziadka, zdążyliśmy poszaleć w śniegu, pojeździć na sankach, wziąć udział we wszystkich konkursach na wujkowym balu :) i nabrać rumieńców :).