Niestety nie udało się :(. Julko kibicem stał się wielkim. Pierwszy mecz Polski oglądaliśmy i kibicowliśmy z innymi na rynku naszego miasta. Faul przeżyty był strasznie.
Dziś oglądaliśmy już spokojniej we dwójkę. Po pierwszej połowie Julek pełen nadziei poszedł spać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz