Za nami piękna sobota, a przed - dużo wolnego wspólnego czasu :))).
Wychodząc z domu: MAMO ZAPOMNIAŁAŚ O RAJTUZKACH! ;)
A na dworze Julko stanął przed Tatą, podciągnął spodenki i zakołysał gołymi kolankami: TATO ZOOOOBACZ! Chyba liczył, że Tata złapie się za głowę ;).
3 komentarze:
Cudny beret!
Oj tak tak tak!!!
Żadne rajtuzki nie są potrzebne i niech żyje 30 stopni!!! :))
Cudnego błogiego byczenia się życzymy!!! Buziole!!
Dziekujemy! :) I wzajemnie! :)
Prześlij komentarz